Tynieckie opactwo i "Zemsta" w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
Dodane przez admin dnia 04/11/2017 00:00

27 października uczniowie klasy VII naszej szkoły wspólnie z młodzieżą ze szkoły podstawowej i gimnazjum z Gruszowa Wielkiego uczestniczyli w wycieczce do Tyńca i Krakowa.

Mimo niezbyt sprzyjającej aury wyjazd można zaliczyć do udanych.

Organizatorem wycieczki była pani Iwona Tańska.

Pierwszym punktem naszego programu było poznanie historii tynieckiego opactwa - cennego dokumentu przede wszystkim architektury romańskiej.  Jest to najstarszy istniejący w Polsce klasztor kontynuujący tradycję benedyktyńską. Wraz z kościołem pw. św. Piotra i Pawła mieści się na wysokim, kamiennym brzegu Wisły. Z tablic informacyjnych dowiedzieliśmy się jak zmieniał się wygląd klasztoru przez ostatnie stulecie, jak wyglądają obecni mnisi i który z nich to opat. Co ciekawe współcześnie zostaje nim zawsze jeden z najmłodszych zakonników. Następnie weszliśmy do krużganków. Tu zobaczyliśmy kapitularz - miejsce dokonywania obłóczyn, czyli przyjęcia kandydata na okres próbny oraz pożegnania zmarłych zakonników. Oglądnęliśmy także pomieszczenie wystylizowane na skryptorium oraz księgę przepisaną przez mnicha Macieja. Urzekł nas kunszt kaligrafii dawnych benedyktynów. Przewodnik przybliżył dzieje klasztoru. Opowiedział też o zajęcia i współczesnym życiu zakonników. Okazuje się, że tak naprawdę to nie wiadomo, kiedy dokładnie opactwo tynieckie powstało. Są dwie koncepcje dotyczące założenie klasztoru. Jedna z nich mówi za Długoszem o roku 1044 i twierdzi, że założycielem był Kazimierz Odnowiciel, druga zaś uważa, że to Kazimierz Szczodry sprowadził mnichów w 1076 roku. Następnie przewodnik poprowadził nas do kościoła. Wewnątrz zwrócił naszą uwagę na rokokowy ołtarz główny z czarnego marmuru. Największe jednak wrażenie zrobiła na nas ambona. To ona przykuwa uwagę wchodzących do świątyni. Swoim kształtem przypomina łódź. 

Wizytę w teatrze poprzedził spacer wzdłuż Wisły, zabudowań Zamku na Wawelu oraz ulicami Starego Miasta, gdzie mogliśmy nie po raz pierwszy podziwiać piękno Krakowa i smakować niesamowitą atmosferą dawnej stolicy.

Ostatnim i najważniejszym punktem naszej wycieczki była wizyta w Teatrze im. Juliusza Słowackiego. Przekonaliśmy się na własne oczy jak pięknym budynkiem zewnątrz i wewnątrz jest właśnie ten teatr. Tu mieliśmy okazję obejrzeć komedię Aleksandra Fredry „Zemsta”. „Zemsta” to od pokoleń żelazna pozycja w kanonie lektur polskiej szkoły. Nie bez powodu. To utwór znakomicie napisany, odwołujący się do sarmackiej przeszłości, wciąż jeszcze żywej w obyczajowości współczesnych Polaków.

Krakowską inscenizację „Zemsty” doceniamy, choć z pewnymi zastrzeżeniami, jako chęć spojrzenia na arcydzieło Fredry z nieco innej, bo dzisiejszej perspektywy. Uczestnicy wycieczki wrócili zadowoleni i otwarci na nowe doznania związane z sztuką teatralną. 

Opracowanie: Iwona Tańska