Gminny Konkurs Literacki "Fraszka o bibliotekarzu"
Dodane przez admin dnia 08/06/2021 00:00

Dwoje naszych uczniów: Ania Taraska z klasy I i Mateusz Kijak z klasy IV zdobyli wyróżnienia w Gminnym Konkursie Literackim „Fraszka o bibliotekarzu”, zorganizowanym w ramach XVIII Tygodnia Bibliotek  przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Dąbrowie Tarnowskiej. Na konkurs napłynęło 42 prace: w kategorii klas I–III było 11 prac, w kategorii klas IV–VI – 28 prac. Nagrody w postaci dyplomów i książek zostały wręczone 4 czerwca.

Serdecznie  gratulujemy zwycięzcom!

Poniżej tekst fraszki Ani:

       „Fraszka o bibliotekarzu”

Czy wy wiecie,

jaki zawód podoba mi się najbardziej na świecie?

To bibliotekarz, zobaczcie sami.

Super zabawa pracować z książkami.

 

Te stosy książek, pełne regały,

można się zgubić, szukać dzień cały.

Lecz on tu problemu nie widzi wcale,

wie gdzie co leży doskonale.

 

W bibliotece czeka na nas dzień cały,

nieważne, czy jesteś duży, czy mały.

Więc w szkole na przerwie, gdy mam chwileczkę,

idę do niego po nową książeczkę.

 

Uśmiechem w progu mnie wita

i  - co chcesz pożyczyć - zaraz pyta.

Powiem mu tylko: autor i tytuł, poczekam chwileczkę,

a on już niesie moją bajeczkę.

 

Teraz już umiem czytać, więc w bibliotece zjawiam się stale,

 tym magicznym miejscu czuję się wspaniale.

Ta cisza i spokój, miła atmosfera

w bajkowy świat mnie zabiera.

 

Wśród tylu lektur, bajek, powieści wierszy co niemiara

nie mogę się zdecydować, co wziąć do czytania.

Wtedy swą wiedzą ze mną się dzieli

i mi w wyborze chętnie pomocy udzieli.

 

Bo bibliotekarz jest zawsze miły, mądry i oczytany,

w książkach tych zakochany.

Zna dobrze je wszystkie, dba o nie czule,

gdy trzeba poskleja, oprawi, na półce równo ustawi.

 

Dyrektor naszej szkoły dobry przykład nam daje,

bo uwielbia książki i czyta je stale.

Dlatego w bibliotece za biurkiem staje

i dzieciom lekturki podaje.

Bibliotekarz – dyrektor w jednej osobie,

choć ma dużo spraw na głowie,

dba o to, żeby na półkach nowe książki stały

i do czytania nas zachęcały.

 

Więc czytajmy te piękne książeczki

chodźmy często do biblioteczki,

czy do tej szkolnej, czy do publicznej - nie ma znaczenia,

bo każda z nich otwarte dla nas drzwi ma.

 

A tam już na nas czeka cierpliwy bibliotekarz.

Ciekawe, co mi doradzi, a może sama

coś sobie wybiorę do przeczytania.

A może w przyszłości, zastanowię się troszeczkę,

to ja – Tobie pożyczać będę książeczkę.

Oprac. Irena Klich