 „…Te RUPAKI, mamusiu, to są takie zwierzaki - trochę jakby kociaki, trochę jakby dzieciaki, trochę jakby motyle, krokodyle czy raki... Nie rozumiesz, mamusiu? No, po prostu - RUPAKI!...”
D. Wawiłow
W poniedziałkowe przedpołudnie, 25 kwietnia, do Filii Miejskiej Biblioteki Publicznej w Nieczajnie Górnej udali się uczniowie klasy II wraz z wychowawcą Ireną Klich. Celem spotkania było przybliżenie sylwetki i twórczości Danuty Wawiłow w związku z 80. rocznicą jej urodzin. Danuta Wawiłow to tłumaczka, poetka, której największą popularność przyniosły wiersze skierowane do dzieci. Uczniowie wysłuchali znanych i lubianych wierszy pani Danuty tj.: „A jak będę dorosła...”, „Kopareczka”, „Kałużyści”, „W zoo”, „Świnka” oraz „Rupaki”. W świat poezji przeniosła ich Lucyna Kiwior. Po wysłuchaniu ostatniego z wierszy dzieci wykazały się wyobraźnią i pomysłowością, rysując rupaka. A co to są rupaki? Rupaki to stworki, które przychodzą do dzieci, zanim zasną one wieczorem. Nie są to jednak złośliwe stworzonka. Wręcz przeciwnie – są one bardzo sympatyczne i przyjacielskie. Tworzenie własnych rupaków, choć nie było łatwe, wymagało bowiem kreatywności, sprawiło najmłodszym dużo radości.
Na zakończenie uczniowie wypożyczyli książki do poczytania w domu.
Oprac. Irena Klich |