
„Nie wiem, czy historia zapamięta tego papieża; myślę, że nie.
Jednak jeżeli to zrobi, chciałbym, by był pamiętany jako Papież rodziny”.
Te słowa papieża Jana Pawła II mocno wybrzmiały w niedzielę, 11 października 2015 roku, podczas obchodów XV Dnia Papieskiego w naszej ojczyźnie, w kościele parafialnym i w naszej szkole.
Dzisiaj święto Ojca Świętego Jana Pawła Drugiego!
Patrona Rodziny! Papieża siostry i brata, mamy i taty!
Dla Was wszystkich będzie ten program bogaty.
Bo przecież rodzina to najlepszy wynalazek na świecie!
Zaraz się o tym przekonacie, jeśli jeszcze o tym nie wiecie!
Trzymając w rękach litery tworzące wyraz „RODZINA”, uczennice klas III – VI i absolwentki naszej szkoły (obecnie uczennice gimnazjum z klas I – III), zaprezentowały w kościele podczas dwóch Mszy św. bogaty montaż słowno-muzyczny, ukazujący ogromną troskę Ojca Świętego o rodziny na całym świecie. Swoimi refleksjami dotyczącymi kondycji współczesnych rodzin podzielił się „sam Jan Paweł II”, w którego wcielił się Patryk Szwajkosz z klasy V. Podziękowaniem dla rodziców za ich codzienną miłość były róże wręczone Mamom przez dzieci - na zakończenie występu, bo przecież:
W rodzinie mojej zawsze OK.
Czasem pochmurny, czasem słoneczny dzień.
Trzeci występ naszej scholi odbył się w czwartek, 22 października, w liturgiczne wspomnienie świętego Jana Pawła II, tym razem w szkole, w zmniejszonym składzie liczebnym (bez koleżanek z gimnazjum). Tutaj na zakończenie „papież” rozdawał wszystkim pamiątkowe obrazki z modlitwą.
Montaż został przygotowany pod kierunkiem pani Ireny Klich i pana Waldemara Szloska (prowadzącego scholę). Okolicznościową dekorację przygotowali członkowie Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej (w osobach pani Teresy Budowskiej i pani Ireny Klich).
Przywołajmy jeszcze tekst jednego z wierszy:
Zbuduję dom rodzinny z cegieł miłości,
Połączę go cementem radości,
Dach ułożę z dachówek serdeczności,
Szyby będą ze szkła przyjaźni,
Pomaluję je farbą wyobraźni,
Fundamenty zrobię z betonu zrozumienia,
Płot zrobię z desek prawdomówności,
A furtkę z prętów czułości,
W ogrodzie posadzę róże życzliwości,
Zaś obok nich trawę wyrozumiałości.
Tu zawsze będę miała schronienie.
Mieć taki dom to moje marzenie.
Opracowanie: Irena Klich |